dulekthered dulekthered
895
BLOG

Platforma sOcjalistyczna (fakty i koniec mitów)

dulekthered dulekthered Polityka Obserwuj notkę 5

 

Witam!!
 
 
W rozmowach z żelaznym elektoratem PO z łatwością można dostrzec jego przekonanie o rzekomym liberaliźmie Tuska i spółki. Dlaczego tak się dzieje? Osobiście uważam, iż ludzie ci wierzą bezkrytycznie w rządową propagandę sukcesu, nie zadając sobie trudu sprawdzenia jak jest naprawdę... A jak jest naprawdę??
 
 
Mit 1. PO to partia liberalna, ale przez 2,5 roku nic nie zrobiła, gdyż wszelkie reformy były blokowane przez prezydenta.
 
Jest to oczywiście nieprawda. Prezydent Lech Kaczyński podczas swojej kadencji podpisał ponad 900 ustaw, zawetował tylko 18, z czego tylko 10 skutecznie (8 razy weto odrzucono).
 
Kłamstwa o rzekomej obstrukcji ze strony prezydenta są nadal powielane w mediach przez posłów PO (chociażby w tamtym tygodniu – J. Mucha czy S. Nowak).
 
 
Mit 2. PO to partia liberalna, ale nie mogła przeprowadzić reform, gdyż skończyła się dobra koniunktura i zaczął się kryzys.
 
Jest to nieprawda. PO miała przez 15 miesięcy okres dobrej koniunktury gospodarczej (wzrost PKB 7,1% w IV kwartale 2007; 5,0% w roku 2008), jednak czas ten został zmarnowany. Zmarnowany na co?? Oczywiście na rozliczanie poprzedników. Powoływano wówczas komisje śledcze ds. zbrodni kaczyzmu, słano masowo doniesienia do prokuratury, min. Ćwiąkalski prowadził śledztwo w sprawie morderstwa laptopa, a min. Pitera tropiła dorsza za 8 PLN...
 
 
Mit 3. PO to partia liberalna, dlatego jest oszczędna, zmniejsza wydatki państwa i trzyma je pod kontrolą.
 
Jest to nieprawda. Za rządów PO mamy najwyższe wydatki sektora finansów publicznych (SFP) w historii (597 mld PLN w roku 2009), najwyższą dynamikę wzrostu wydatków (54 300 mln PLN w 2008 roku, wzrost o prawie 11% w stosunku do roku 2007) oraz niemal najwyższą relację wydatków SFP do PKB (44,43% w roku 2009, gorszy pod tym względem był inny socjalistyczny rząd - SLD w roku 2003).
 
Mało tego, ustawa budżetowa 2010 zakłada najwyższe wydatki budżetowe (ponad 301 mld PLN) i najwyższy deficyt budżetowy (ponad 52 mld PLN) w historii.
 
 
 Wydatki SFP.
 
 
 
Mit 4. PO to partia liberalna, dzięki swojej racjonalnej polityce doskonale sobie radząca z kryzysem gospodarczym.
 
Jest to nieprawda. Względnie dobrą koniunkturę zawdzięczamy:
 
a)      wysokiemu popytowi krajowemu – jest to zasługa liberalnych reform rządów SLD (CIT liniowy) i PiS (obniżenie kosztów pracy, obniżka PIT); reformy PiS zostały pochwalone przez Bank Światowy jako modelowe działania antykryzysowe. Mało tego, wg analiz ekonomistów z Akademii im. Leona Koźmińskiego dzięki tym reformom dynamika PKB jest większa o 2,3%.
 
b)      wysokiemu popytowi zagranicznemu na polskie towary i usługi – spowodowane jest to gwałtownym załamaniem się kursu PLN jesienią 2008; dzisiaj również mamy relatywnie słabą złotówkę.
 
Nie widzę żadnych skutecznych antykryzysowych działań obecnego rządu – poza opisanym w punkcie 3. socjalistycznym kreowaniem koniunktury poprzez drastyczny wzrost wydatków.
 
 
Mit 5. PO to partia liberalna, racjonalnie zarządzająca długiem publicznym.
 
Jest to nieprawda. Za rządów PO dług publiczny rośnie w tempie bezprecedensowym – o ponad 70 mld PLN w roku 2008 i ponad 72 mld PLN w 2009. Mało tego, jeżeli utrzymamy poziom zadłużania się z I kw. 2010 (18,5 mld PLN), skończymy rok niechlubnym rekordem 74 mld PLN.
 
 
Zadłużenie SFP.
 
 
Deficyt SFP był również bardzo wysoki w relacji do PKB – 5,52% w 2008 r. i 5,37% w 2009 r. (gorsze były rządy SLD w latach 2002 i 2003).
 
 
Deficyt SFP.
 
 
 
Podczas 2,5-letnich rządów PO nasz dług publiczny wzrósł z 527 mld PLN do 688 mld PLN, czyli o 30%. Patrząc z innej perspektywy, długi Platformy odpowiadają za prawie ¼ (23%) naszego zadłużenia.
 
Ciekawostka na koniec: dług publiczny w I kw. 2010 w relacji do PKB 4 ostatnich podliczonych przez GUS kwartałów (I 2010; II , III, IV 2009) przekroczył 50% i wynosi 50,7%.
 
 
Mit 6. PO to partia liberalna, realizująca politykę „taniego państwa”.
 
Jest to nieprawda. Za rządów Tuska liczba etatów w administracji publicznej wzrosła o prawie 46 tys. (w okresie grudzień 2007 – grudzień 2009 z 382 tys. do 428 tys). Za wzrost ten odpowiada administracja państwowa (prawie 17 tys.) i samorządowa (prawie 29 tys.)
 
Dla porównania – za rządów PiS (grudzień 2005 – grudzień 2007) zatrudnienie w administracji publicznej wzrosło o nieco ponad 12 tys. Co ciekawe, wzrost nastąpił głównie w niezależnych od rządu samorządach, w administracji państwowej przybyło tylko 786 etatów.
 
 
Mit 7. PO to partia liberalna, popierająca rozwiązania wolnorynkowe, blokująca populistyczne.
 
Jest to nieprawda. Platforma z powodów czysto politycznych odrzuciła liberalne ustawy wchodzące w skład pakietu Kluski i pakietu Barszcza. Co więcej, Platforma poparła populistyczne i kosztowne dla budżetu podwójne becikowe oraz podwójną ulgę prorodzinną. W obu przypadkach PO była największą partią egzotycznej populistycznej koalicji PO-SLD-SO-LPR...
 
 
Mit 8. PO to partia liberalna, promująca konkurencję rynkową.
 
Jest to nieprawda. PO zakłóca konkurencję poprzez preferowanie „znajomych królika” kosztem tańszych i bardziej racjonalnych rozwiązań. Przypomnę tylko afery Misiaka, hazardową, ustawione przetargi w GDDKiA czy skandal wokół żony Grada... O niejasnych kryteriach rozdzielania środków europejskich nie wspominając.
 
To naprawdę temat-rzeka na osobną notkę, być może kiedyś taką napiszę. Tymczasem odsyłam do prasy lokalnej, można tam znaleźć wiele ciekawych informacji.
 
 
Mit 9. PO to partia liberalna, powierzająca ważne stanowiska fachowcom.
 
Wolne żarty. Premierem, szefem MSWiA oraz kandydatem na prezydenta są mgr historii,.. Szefem NBP został komunistyczny nieudolny ekspremier, za reformę armii odpowiada psychiatra, za prywatyzację – geodeta, za reformę gospodarki – weterynarz, a za walkę z korupcją – polonistka... Chyba jednak wszystkich pobili studenci-sponsorzy Palikota, wygrywający konkursy na stanowiska w administracji samorządowej:-))
 
Jednocześnie marginalizuje się prawdziwych fachowców (jak Polko, Petelicki, Skrzypczak czy Guła), często podważając ich kompetencje. Czyżby nieudacznicy z PO nie mogli znieść wokół siebie wybitniejszych jednostek??
 
Na koniec wrócę jeszcze do Klicha. To największy porażka w tym rządzie, przypadek beznadziejny. Chyba poświęcę mu wkrótce osobną notkę.
 
 
Mit 10. PO to partia liberalna, stawiająca na jawność życia publicznego.
 
Oczywista nieprawda. Rząd PO kilkukrotnie okłamywał społeczeństwo (chociażby w sprawie kryzysu czy katarskiego inwestora dla stoczni gdańskiej), natomiast nieustannie karmi się nas quasigierkowską propagandą sukcesu (druga Irlandia, cud gospodarczy, zielona wyspa, tygrys Europy), przemilczając realne problemy (chociażby finanse publiczne, katastrofa demograficzna czy rozkład armii). Co więcej, często rząd prowadzi politykę sprzeczną z polityką jawności (np. najświeższa sprawa – MON uznał liczbę etatów generalskich w WP za informację niejawną (sic!!); przykładów są dziesiątki).
 
 
Mit 11. PO to partia liberalna, popierająca głębszą integrację polityczną w ramach UE, jak najszybsze wejście do strefy Euro czy Wspólną Politykę Rolną.
 
Zaraz zaraz, przecież to projekty czysto... socjalistyczne !!!
 
 
Mit 12. PO to partia liberalna, istnieje tam jednak silna frakcja konserwatywna. Z liberałami można negocjować wysokość łapówki, konserwatyści mają swój stały cennik ...:-))
<znalezione na S24>
 
Gwoli ścisłości dodam, że PO próbowała przeprowadzić jakieś tam liberalne reformy. Komisja Przyjazne Państwo, na której czele postawiono klauna, zakończyła swoją działalność klęską merytoryczną, za to odniosła propagandowy sukces. Szumnie zapowiadany pakiet Szejnfelda („jedno okienko”) okazał się być bublem prawnym, który skomplikował procedurę rejestracji działalności gospodarczej. W zasadzie jedynym sukcesem tego rządu jest ustawa o emeryturach pomostowych. Bardzo skromny to dorobek „liberalnego” rządu jak na ponad 2,5 roku rządów, nieprawdaż?
 
Na koniec krótka refleksja osobista. Wobec powyższych faktów naprawdę dziwię się osobom o poglądach liberalnych, iż popierają socjalistów z PO zamiast jedynego prawdziwego liberała w polskiej polityce, Janusza Korwina-Mikke. Być może jednak wcześniej lub później przejrzą na oczy, czego Wam i sobie życzę.
 
 
Pzdr
 
dq
 
 
  
P.S. Notki nie należy wiązać z obecną kampanią wyborczą – do jej napisania zbierałem się już od kilku miesięcy, jednak z niektórymi danymi musiałem poczekać na opublikowane kilka dni temu na stronie Ministerstwa Finansów kwartalne podsumowanie sytuacji makroekonomicznej, zamykające rok 2009.
 
P.P.S. Dane o długu publicznym wg metodologii krajowej, o wydatkach SFP – wg ESA 95.
 
P.P.P.S. Linki do danych makro:
 
Dług publiczny:
 
Budżet:
 
PKB:
 
Sytuacja makroekonomiczna:
 
Zatrudnienie w administracji:
 

 

 

dulekthered
O mnie dulekthered

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka